środa, 24 grudnia 2014

Wesołego i Szczęśliwego

Jak obyczaj każe stary, 
według przodków naszej wiary,
 pragnę złożyć Wam życzenia w dniu Bożego Narodzenia. 
Niech ta gwiazdka betlejemska, 
co przyświeca nam o zmroku
 doprowadzi Was do szczęścia w nadchodzącym
 Nowym Roku.

wtorek, 25 listopada 2014

będzie pracownia ;)

jeden z kilku powodów mej opieszałości....
PRZEPROWADZKI ;)
niestety z poprzedniego warsztatu a raczej składziku musiałam się wynieść, będzie tam łazienka ;)
a ja się przeniosłam na strych gdzie mam duuuuuużo, a przynajmniej znacznie więcej miejsca....
jak się okazało gratów mam sporo, więc za nim wszystko poukładam jeszcze troszku czasu minie :P



niedziela, 23 listopada 2014

wspomnienie lata

Oj długo mnie tu nie było....
ale duużo się działo i nadal się jeszcze dzieje ;)
ale spokojnie już się uzupełniamy...
na początek akcje owszem byłe bo wakacyjne - malowanie twarzy z różnych eventów...
cały album TUTAJ ;)




sobota, 17 maja 2014

NaOślep

NaOślep
No i znów nazbierało się trochę zaległości...w sumie z różnych przyczyn (ale ciiiiii o tym innym razem :P )


Ale wracając do tematu w ramach bardzo fajnej częstochowskiej akcji, naszych kreatywnych studentów artystycznych AJD powstał projekt NaOślep (szczegóły TUTAJ) inicjatorem którego był Dominik Cierpiał.
Akcja bardzo fajna i jednym z jej punktów była wystawa zbiorowa grafik w Konduktorowni.
i ja tam byłam i balony moich sterowców zawisły wśród innych dzieł, w nowym kontekście...






 a także ich fragmenty pojawiają się w całkiem nowej formie...

 a o to oryginał....

środa, 23 kwietnia 2014

kupony

tym razem na temat poszły kupony dla FOTOKOLORYTU

w dwóch wersjach dla "przyszłych" i już "rodzinnych" :)



czajnik

Do póki nie przepaliła mu się rączka, dzielnie służył w kuchni. Jako pierwszy i jedyny zaopatrywał domowników w gotującą wodę. Ale niestety doczekał się szybkiej emerytury ze względów niezależnych od niego...przecież plastikowa rączka to wina producenta a nie jego...
Więc tak sobie leżakował we warsztacie, cicho, spokojnie, nie wadząc nikomu pod stołem.

No ale cóż... przybyła wiosna, a ja nie usiedzę w spokoju, więc i Pan Czajnik musi ponownie zapracować na swą emeryturkę.... tym razem w ogrodzie...





sobota, 19 kwietnia 2014

kurczaki....

Wiosennie i świąteczne...
W warsztatowym bałaganie wykluły się białe, filcowe kurki ;)
Specjalnie dla Was z najlepszymi życzeniami świątecznymi, co by koszyczek był pełny i smaczny, pisanki kolorowe , a Dyngus mokry ;)



wtorek, 1 kwietnia 2014

morskie opowieści...

Pozostając nadal w klimatach wakacyjno morskich( wcześniej pojawiły się rybki), powstała identyfikacja urodzinkowa dla małego Marynarza....
Błękit, fale, mała łódka, aż chce się by wakacje były już a nie dopiero w czerwcu :)







propozycji samych zaproszeń powstało kilka...
przedstawiam najciekawsze :)





środa, 19 marca 2014

SOWA...

No to zaczynamy kolejny projekt... Tym razem jest logo - Sowa, nazwa jak i nazwisko bardzo wdzięczne do współpracy. Zobaczymy jak się dalej to rozwinie...



wtorek, 18 marca 2014

paw....

Jak obiecałam, tak się staję... Przedstawiam Pana Pawia! Niestety z powodu swych gabarytów nie mógł się zmieścić ze wszystkimi ptaszyskami TUTAJ, więc dostał zaszczytne własne prywatne miejsce na blogu ;)
                                            dzieło Patrycji ;)

środa, 26 lutego 2014

dawno temu...moja pierwsza książeczka...

Fakt dość dużo czasu mi zajęło jej przygotowania... Może bardziej wybór tematu i sposobu ilustrowania wybranych bajek. Później  jak już wszystko wskoczyło na odpowiednie tory i załapało w jakim kierunku ma pędzić, nie było większych trudności... Chociaż... czasami walka z drukarniami introligatorami bywa ciężka... To jednak satysfakcja z zakończonego projektu jest ogromna ;)
Więc przedstawiam Państwu z niewielkim opóźnieniem mój obroniony z wyróżnieniem dyplom...



z "Księgi bajek polskich" tom 1, I. Kapełuś
"Polska bajka ludowa"
wybór i opracowanie własne
ilustracje mojego uatorstwa



niedziela, 23 lutego 2014

Fotografia eksperymentalna

Uwielbiam eksperymentować z materiałem, zwłaszcza na warsztatach, kiedy każdy daje upust swej wyobraźni i zaspokaja ciekawość.
Tak więc na któryś zajęciach powstała fotografia eksperymentalna... bez użycia jakichkolwiek aparatów fotograficznych...
W ruch poszły pędzle akwarele, bibuła, flamastry, krem no i oczywiście papier fotograficzny i chemia do wywoływania...

a o to efekty...







niedziela, 26 stycznia 2014

dzieje się ;)

...cały czas bardzo dużo, choć czasem z różnym skutkiem :P
ale to co mnie obecnie pochłania i zaprząta głowę od września, to warsztaty, które prowadzę w ramach zajęć pozalekcyjnych. Grupy mam fantastyczne i bardzo uzdolnione...
wiem przechwalam się:)
no ale cóż, lubię to co robię ;)

a o to krótka relacja z cało kształtu:

piątkowe, feriowe, warsztaty świetlicowe - decoupage




szkolne warsztaty na różny temat z wykorzystaniem dosłownie wszystkiego
(nasze poczynania możecie śledzić na makoral w albumie "dzieje się" )




i nie mogłam się powstrzymać by dodać jeszcze ciut ciepełka z wakacji ;) w zeszłym roku byli indianie, których też już przedstawiałam tutaj tym razem było PIĘCIORO DZIELNYCH PIRATÓW, zobaczymy co za rok wymyślimy ;) może duchy??




poniedziałek, 20 stycznia 2014

garstka wspomnień

Właśnie porządkuję moje rożne różności...
Jak to bywa w Nowym Roku, czas coś zacząć nowo-kolejnego, bo w tą dziwną zimową pogodę coś mi pod czaszką kiełkuje, cicho się tli, więc sprawdzimy co z tego wyniknie ;)
Natomiast na ta deszczową zimowa pogodę, garstka wspomnień wakacyjnych (może przywoła choć trochę słońca)

na początek, pocztówka z Olsztyna, chwila na Starym Rynku, widok z zamku i jego galerii, a tkaże barwna wystawa Alfonsa Kułakowskiego